Co do tych geniuszy w małych miasteczkach, to nauczyciele w szkołach podstawowych są w stanie ich zauważyć. Dają wtedy rodzicom do zrozumienia, że powinni się starać o stypendium, a wtedy wkraczają firmy, które po konsultacjach i analizie wyników ucznia przyznają (lub nie) stypendium. Poza tym organizacje pozarządowe również fundują stypendia, a nauczyciele podstawówek mają chyba możliwości kontaktu z tymi organizacjami. Poza tym stypendia przysługują osobom szczególnie uzdolnionym w danych dziedzinach, i świetny poeta nie musi być dobry z matematyki, a twórca nowego spojrzenia na fizykę też nie musi mnożyć w pamięci liczb o stu cyfrach. A testy nie są rozwiązaniem, bo dehumanizują ucznia i nie pokazują oryginalnych pomysłów, dlatego nie są dobrą metodą przyznawania stypendiów. Poza tym stypendia nie muszą być przyznawane tylko w pewnym wieku, ale przez cały czas edukacji.
wcześniejsze lata (do 2001): link
Wnioski z wykresu pewnie wyciągniemy odwrotne. Według mnie są oczywiste. Dopóki w Irlandii były niskie podatki to bezrobocie spadało. Podatki wzrosły, bezrobocie wzrosło. I nie uważam że spadek bezrobocia od 1993 do 2001 to efekt działania pomocy UE. Wtedy Irlandia miała najniższy podatek CIT w Europie i większość firm zagranicznych (a także niektóre europejskie) inwestowały tam pieniądze. Zwróć uwagę że recesja, która trwa już od końcówki lat 90 nie dotknęła Irlandii. Dopiero presja UE, której efektem stała się podwyżka podatków spowodowała problemy.