Nie znam statystyk ,ale sporo ludzi umiera przez zamarźnięcia etc.
Większość pod wpływem alkoholu, z własnej głupoty.
Oczywiście że tym powinna się zająć policja ,ale czy trzeba odrazu strelać??
Jeśli nie reagują na ostrzeżenia i strzały ostrzegawcze to tak. Ludzi to nie zwierzęta, by ich łapać i wiązać!
To nie wyklucza korupcji (no nie zupełnie korupcja bo ona dotyczy tylko państwa ,ale czegośw tym stylu)
Ale w firmach prywatnych właścicielowi zależy na majątku i zysku, więc troszczy się o niego, kontrolując swoich pracowników, ich strategiczne decyzje itp. Jest więc z stanie wykryć niegospodarność i zablokować dalsze jej występowanie. W firmach państwowych nikomu na tym nie zależy.
Ale przecież ludzie nie są Bogiem. A strażnik ma regulamin którego ma się trzymać żeby zapobiec właśnie temu.
Nie są, ale mogą myśleć i przewidywać. Mają doświadczenie życiowe, wiedzą jak było kiedyś, znają zachowania polityków i wiedzą czego się po nich spodziewać. Ich wybór decyduje o losach państwa, więc są oni odpowiedzialni za niego odpowiedzialni.
Na pewno nie... Krew rodzi krew.
Tyle tyko że ci którzy zostaną, zrozumieją po pewnym czasie, że nie mieli racji i działania państwa były konieczne dla zachowania porządku i kontynuowania rozwoju gospodarczego.