po 1 miechu przestalem wierzyc w to: "strona chwilowo"Chwilowo? 1 miech?
Widzę, że umiejętność czytania ze zrozumieniem to jednak dzisiaj rzadko spotykana sztuka. Gdybyś się dokładnie przyjrzał to zauważyłbyś, że napis nie brzmi "chwilowo nieczynna" - co faktycznie mogłoby sugerować krótką przerwę w działaniu ale "tymczasowo nieczynna". A "tymczasowo" znaczy nieco dłużej lub do odwołania, choć nie na stałe.
Ot taki przyczynek do zawiłości stylistyki języka polskiego. 😉