Re: Reddragon

Skoro jestescie tacy dobrzy to zapraszam na sparing 🙂  Okaze sie kto jest lepszy iprzosze cie nie mow jaki to jestes doswiadczony bo ja pamietam poprzednia ere kiedy to prowadzilem twoje ksiestewko i po twoim powrocie pierwsze co zrobiles to spanikowales i absykowales 😀  Nie mam zamiaru cie obrazac, liczylem ze stworzymy koalke trekowa ale niestety pouciekaliscie z kwadrantu. Staliscie sie impami nie majac pojecia o grze, i nigdy nie dojdziecie na wysokie miejsca w koncu gra sie zeby wygrywac!!!

P.s. Pamietasz ze jestes mi winny piwko tak wiec wpadnij do Kolobrzegu 21 sierpnia i postaw

1.Sparing jest nie za dobrym rozwiązaniem bo jesteście silniejszą koalką (to nie moja wina że część moich gubów strasznie cieniuje), a ataki dużo silniejszych na słabsze nie za bardzo jest honorowe 🙂

2.Nie mówiłem jaki to jestem super doświadczony tylko mówiłem że mam doświadczonego GD, a ja sam dobrze się spisuje jaki imp 😛

3.Poprzednia era była moją pierwszą w RD a abdykowałem ponieważ się strasznie wkurzyłem gdy przez błędy imperatorskie straciłem 50% gleby (i nie tylko ja) 😛

4.Następnym powodem abdykowania było to że nie chciało mi się grać dwoma księstwami (jak zauważyłeś pewnie to Qhatra nie abdykowałem), a dokładniej nie miałem czasu

5.Gdybym panikował to całkowicie bym z gry zrezygnował 😛 (troche logiki i człowiek się gubi)

6.Powodem rozpadu kwadrantu były liczne błędy dowództwa i wtrącanie się niepotrzebne w sprawy księstwa. Jako imp rozumiem że należy kontrolować koalkę (np czy wybudowali wszyscy spece, jak ukierunkowują księstwo, po co trzymają wojsko w czasie protka itp) ale Imp i GD KA w poprzedniej erze najchętniej by przejeli wszystkie guby i sami kierowali jak im się podoba

7.Ja też na początku myślałem, że fajnie by było stworzyć koalkę wyłącznie trekową ale za dużo osób ma własne zdanie i tendencje do bycia impem

8.Każdy stał się impem bo każdy chciał się sprawdzić. Jednym się udało dobrze prowadzić koalkę innym nie.Uważam się za dobrego impa ponieważ popełniam mało błędów dowódczych i nie zmuszam wszystkich do robienia tego co ja chce ale też nie pozwalam na totalną samowolkę, a gdy popełnię jakiś błąd to skutki biorę na siebie (nawet gdyby to było 20 ww)

9.Ja akurat nie myśle tak jak Ty i moim zdaniem grać się powinno dla odpoczynku i przyjemności (to jest świat wirtualny więc co się tu długo rozwodzić), a jeżeli chcesz być w top 10 to szczerze mówiąc nie widze Ciebie w nim nawet za 10 er.

Ps:O piwku dla Ciebie (i nie tylko 🙂 )pamiętam ale 21 sierpnia będę akurat w Rzeszowie. Wspomne jak będę może jechał na spotkanie trekerów lub wspomnij jak pojawisz się w 3-mieście

1.RD jest bardzo przyjemny jesli sie wygrywa... Nic dodac nic ujac to wlasnie sedno RD. 

2.Aby dobrze grac trzeba dlugo pograc podpatrywac doswiadczonych graczy itp. 

3.To wymaga czasu i checi uczenia sie. Z calym szacunkiem ale wydaje mi sie ze wiekszosc z was ledwie liznela RD i nie ma pojecia o dyplomacji negocjacji i walce w RD. 

4.Po pierwsze przegrywanie i ciagle dostawanie w tylek to watpliwa przyjemnosc. (Nie nalezy zapominac o tym ze szkolenie geankow w warunkach notorycznie ponoszonej przegranej jest bardzo utrudnione)

5.po drugie doswiadzenie impowskie mozna zdobyc jedynie po dlugim stazu i wielu kontaktach na stopie sojuszniczej czy to wojennej z innymi doswiadczonymi impami ktorzy nie bawia sie w piaskownicy jaka jest top 1000 😛

P.S. Graczy nalezy uczyc grania w RD a nie wywalac ich bo nie mogli zrobic czegos co sobie ich imp wymyslil. Widocznie jest slabym pedagogiem albo zada czegos czego sam nie potrafi dobrze zrobic 😉

1.Zgadzam się. Jednakże nikt nie powiedział że w top 1000 😛 się ponosi same porażki

2.Nic dodać nic ująć

3.Też się zgadzam

4.Jak w pkt 1. , a co do genków to wierz mi ale da się ich wyszkolić (3 strategów poziomy 29 , 27 , 19)

5.Zgadzam się, ale swoje doświadczenie porównywałem do doświadczenia innych koalek w top 1000 w których niektórzy impowie nie mają nawet zielonego pojęcia o grze 🙂

Ps:Popieram i wierz mi że gdybym miał kogoś wyrzucić to tylko za bluzgi (jeszcze nikogo nie usunąłem). Sam staram się pomagać słabszym koalicjantom w miare mojej i tak małej wiedzy o RD

Pps:"Przy okazji zdobyłem spore doświadczenie w grze jako imperator" Pisząc to miałem na myśli wiedzę zdobytą teraz w porównaniu do czasów kiedy impem jeszce nie byłem 😛 (i znowu : troche logiki i człowiek się gubi 😛 )