Mnemen i Trzmielu jako dowadzacy porojekcjami i oczywiscie byl DS9 😀
Bez przesady, my tylko distro robiliśmy 😉 Komputera wogóle nie dotykałem (chyba, że tego w puszce po granatach ;))
A Con ogólnie był fajny, z pogodą trochę gorzej, towarzystwo fajne (tylko mało nas było, tłumaczyć sie dlaczego ;)), morze zimne (ale orzeźwiające ;)), konkursy fajne (mam nadzieję, że nikogo nie urazilem odpowiedziami, szczególnie na pytanie jak się oryginalnie nazywają planety Romulan ;))