Forum › Fandom › Sesje RPG, PBF i inne › Star Trek: PBF PL › Projekt - ST: PBF PL - mechanika, komentarze, nowinki › Re: Projekt - ST: PBF PL - mechanika, komentarze, nowinki
Twoja pomoc była by bardzo pomocna bo faktycznie jesteś od nich specem
Moim zdaniem masz racje. Gracz - kapitan jeśli będzie sam na okręt (jak zakłada jeden projekt) sam powinien móc opisywać relacje miedzy załogantami oraz dobierać składy załogi, jednak tak jak mówisz do pewnego stopnia, ale nie tylko pod względem umiejętnościowym ale tez rasowym co by nikt nie miał załodze 80 byłych dron, 99 przedstawicieli 8472 i 3 Q jako oficerów, zaś co do ich mechanicznego rozwijania to tez uważam ze to zbyteczne
Tu się jednak do końca nie mogę zgodzić, bo przecież na początku jak ktoś lata taką Mirandą to zakres jego działań (mówie pod względem czysto militarnym) będzie dość ograniczony, np nie będzie on otrzymywał zadań 'odszukaj i zniszcz wroga bazę gwiezdną będąc sam', tylko rzeczy klasyczne, patrole, konwoje, współdziałanie z reszta floty.
Tak samo jeśli owe zwalczanie zarazy jest głównym zdaniem to tutaj musi decydować MG aby nie było ze USS Brzydal wlatuje na orbitę, dostaje transmisje z wstępnymi danymi, a kapitan je przegląda i mówi "Tu zmieńcie dwa chromosomy, tam dodajcie 3 białka i dorzućcie trochę żelaza dla ładnego koloru, no i macie lekarstwo, łączność skontaktujcie się z Bazą po kolejne zadanie", zaś w sprawie tej eskorty to też nie może gracz stwierdzić zaraz po wyruszeniu "no dostarczyłem, następne zadanie" bo może mieli po drodze zostać zaatakowani przez niedobitki Dominium? Albo przy owej anomalii to MG powinien decydować czy tam pojawi się Warbird czy nie, poza tym pozwoli to też uniknąć sytuacji w której USS Minotaur klasy Centaur rozwala w konwencjonalniej walce 32 DD. Oczywiście MG nie będą decydować o wszystkim jak np czy po tym jak kapitan naciśnie spłuczkę w WC to czy woda spłynie, ale o rzeczach ważnych jak najbardziej.
Kwestia akademii na razie zostaje otwarta, uruchommy najpierw PBEM, choć z drugiej strony faktyczna akademia, gdzie każdy musiał by się przez jakiś dłuższy czas zaznajamiać z tym czy z tamtym mogła by zniechęcać do PBEM.
Jednak w kwestii tego czy gracze będą brali najpotężniejsze okręty to niestety, nie mogę się z tobą zgodzić, bo na przykładzie Bravo Fleet najlepiej to widać, gdzie mamy 32 Sovereigny, i 13 prometheusów, dlatego wolałbym zostać przy opracowanym wyżej projekcie.
W kwestii doświadczenia oficerów z rasami to tutaj też trzeba uważać bo tak to moglibyśmy otrzymać sytuacje
MG: zbliża się do was Kazoński pancernik
Gracz do MG, w sprawie wyjaśnień: a to dobrze ze jak maiłem