(cała teoria)
Jeżeli "Senat" ma prawo usunąć monarchę, to może łatwo stać się organem dominującym (jeżeli król nie będzie spełniał postulatów to go usuną - taka Grupa Trzymająca Władzę 😉 ).
Jeżeli zaś monarcha będzie miał wpływ na Senat, to obierze do niego takich ludzi, aby się nie martwić o swoją przyszłość.
Zresztą cały pomysł dyktatury konstytucyjnej opiera się na założeniu, że król po przejęciu władzy będzie pragnął utrzymać porządek prawny i nie zmieniać go na swoją korzyść, co jest założeniem dość ryzykownym 😛