No humanitarne chyba jest rozstrzygalne. Zgodzisz się ze mną że demonstracja jest bradziej humanitarna od zamachu.
W zwykłym rozumieniu tak, ale jeżeli w czasie demonstracji, demonstranci są aresztowani, umieszczani w więzieniu i torturowani (a obawiam się, że tak jest w Chinach), to narażanie własnych ludzi na taką sytuację nie jest humanitarne. Trzeba więc zbilansować straty humanitarne wśród obu stron i dopiero można to stwierdzić.
Dobrze ale zobacz na druga część wypowiedzi.
Mam wątpliwości.
Ale powinni mieć coś takiego jak sumienie! .
Może i powinni, ale wojna to wojna. Według Basków to oni zostali zaatakowani i muszą się bronić, a w czasie wojny ofiary cywilne są nieuniknione. Zresztą i tak starają się je zminimalizować.