Każdy orze jak może. Pytanie tylko który ze sposobów jest bardziej skuteczny i humanitarny, oczywiście jest to nierozstrzygalne.
No humanitarne chyba jest rozstrzygalne. Zgodzisz się ze mną że demonstracja jest bradziej humanitarna od zamachu.
Ale według prawa Wielkiej Brytanii, a nie Irlandii Północnej. Dla Irlandczyków walczących o niepodległość to prawo jest narzucone i nie należy go respektować.
Dobrze ale zobacz na druga część wypowiedzi.
Ale Baskowie nie podpisywali żadnych konwencji.
Ale powinni mieć coś takiego jak sumienie!
Gdzieś były, niektóre w lasach, niektóre ukryte w piwnicach czy na wsiach.
No nie wiem. Na historii II Wojny Światowj się nie znam więc musze się z tobą zgodzić choć mam wątpliwości.