Echhh, mówię Wam, nie ma to jak maszynownia. Spokój, tylko rdzeń warp trochę pulsuje... A poza tym dowództwo niczego nie chce, nikt nie zagląda bo za daleko... Bimberek w cewkach warp się pędzi aż miło... Tylko ciii... Wiecie, po wachcie, po cichutku...Zapraszam...: )