- Nie wiedziałem, że umiejętność dowodzenia zależy od miejsca, w którym się siedzi - patrzę bezczelnie w oczy pierwszej - Skoro jednak ma to pani pomóc...- odklejam sie od fotela i staję przy drzwiach turbowindy - Mam tylko nadzieję, że jeśli kiedykolwiek obejmie pani dowództwo na innym okręcie, nie zapomni pani wziąć ze sobą fotela z Renegede'a...