Źródło emisji podąża nadal tym samym kursem, utrzymując stałą prędkość. Wymija poszczególne asteroidy, nie próbując przyspieszać. Najwyraźniej woli zachować ostrożność... A może ma na tyle uszkodzony napęd, że po prostu nie może. Po chwili widać już, że stara się wydostać z pola.