Młody dowódca z pogardą rzucił pirata na ziemię........- Taktyczny wybierz dwóch kadetów niech zabiorą to ścierwo na okręt - rozkazał po chwili- luq ! Klla, Kor słyszeliście rozkaz........wykonać !Z niechęcią młodzi kadeci chwycili skomlacego o litość pirata i udali się w powrotną drogę.......- To nie będzie proste..... - skomentował po chwili Taktyczny- A kto powiedział że będzie ? - zaśmiał się D`meg - Zastanowimy się jak działać po drodze........Wojownik skinął potwierdzająco głową i dał znak pozostałym kadetom do wymarszu. Po chwili piątka Klingonów ponownie zniknęła w gęstej roślinności zmierzając dalej w kierunku wrogiej instalacji.........