Tak, drupi ma rację w tym, że Federacja nie jest monolitem. Wydarzenia z Undiscovered Country czy też z Insurection pokazują, że w jej szeregach istnieją środowiska, które mogą doprowadzić do pewnego rozłamu. Poza tym admiralicja UFP nie zawsze podejmuje słuszne decyzje i czasami sprzeciw Picarda wobec rozkazów (First Contact) jest jedynym słusznym rozwiązaniem.
W ST VI nie było takioego zagrożenia dla idei federacjii i jej stabilności jak np. w Insurection .
W ST VI to nawet zagrożenie dla fedków było małe, klingoni nie rozpoczeli działań wojennych ( w końcu Entek ostrzeł w tym czasie nastapiła eksplozja na Praxis