Forum › Fantastyka › Star Trek › Norexan strzela z ukrycia › Re: Norexan strzela z ukrycia
Znowu się zaczyna, a bieni Federaści tylko patrzą i rozkładają ręce. Ileż to razy trzeba spełniać funkcję rozjemcy. Każda rasa ma dobre i złe strony i każda rasa pierze swoje brudy. A zresztą co ja sie wtrącać będę nie jestem dyplomatom. 8)
Nazwa użytkownika lub email
Hasło
Zapamiętaj mnie