💡 Z tego co wiem napedy jonowe sa juz w uzyciu, jeden z takich zostal zamontowany na sondzie kosmicznej ktora miala badac asteroidy /nazwy niestety nie pamietam/ i bylo to juz kawalek czasu temu a z tego co wiem naped ten sprawowal sie b. dobrze, co do silnikow plazmowych to testy nadal trwaja, od czegos przeciez trzeba zacząć, pierwsze samochody to demony prędkości też nie były ale cos z nich jednak powstało, wyewoluowały, Kto wie czy moze za rok nie beda w planach napedy WARP?? 😀 😀
To znaczy w kosmosie sprawuje się prawie idealnie niestety w atmosferze praktycznie nie nadaje się do użycia. Na tym etapie z tego co wiem ma za mało mocy by cokolwiek od sądy większego udźwignąć.
Ale tylko na tym etapie rozwoju.
Napęd jonowy nie służy raczej do latania w atmosferze, ma na to za mały ciąg i nigdy nie będzie miał dość mocy by oderwać nawet sondę od powierzchni planety. To napęd międzyplanetarny, dzięki temu że może pracować miesiącami a nawet latami jest w stanie rozpędzić statek do olbrzymich prędkości, czym różni się od napędu chemicznego który ma duży ciąg ale pracuje tylko kilka minut maksymalnie. Zbudowanie statku załogowego o napędzie jonowym byłoby dziś technicznie możliwe, to tylko kwestia kasy, nikt nie wyłoży takich pieniędzy bez nadziei na zysk (czy raczej pewności zysku 😆 )
A sonda nazywa się chyba Deep Space.