Uważam, że pisanie z błędami jest brakiem szacunku dla czytelnika. Zwłaszcza w przypadku osób, które są świadome tego, że mają problemy z ortografią (wszystko jedno czy spowodowane dysleksją czy lenistwem).
W końcu wypowiadamy się po to, żeby ktoś naszego posta przeczytał, żeby podzielić się z innymi swoimi pomysłami i zaprezentować własne zdanie. My sami (jako autor wypowiedzi) znamy opinię, którą chcemy zaprezentować, a skoro ją upowszechniamy - znaczy to, że jest ona przeznaczona dla innych. A co za tym idzie należy innym umożliwić jej zrozumienie.
Poza tym po to jest na forum możliwość edycji posta przed wysłaniem, żeby wyeliminować błędy i literówki.
Pisanie z błędami to jak próba sprzedaży superszybkiego samochodu z potłuczonymi reflektorami, wybitymi szybami i porysowaną karoserią - bo skoro liczy się treść a nie forma to ktoś powinien go kupić. Nieważne, że okropnie wygląda, ważne że szybko jeździ. 😉
A dla tych, którzy nie lubią nosić ze sobą słownika w wydaniu książkowym: Słownik ortograficzny PWN w wersji on-line.
Żebyście potem nie mówili, że nie macie dostępu do źródła wiedzy. 😛
(To mój post z innego forum, ale postanowiłam go tu przytoczyć - jest dokładnie na ten sam temat o którym dyskutujemy)