Wiecie co? Ten system kar dla 'bledziarzy' jest, przyznam szczerze, troche dziwny.
Systemu kar nie ma (jeszcze), to jest tylko dyskusja na temat "propozycje sposobow karania". Mozliwe ze zostana rozpatrzone.
Oczywiscie jestem jak najbardziej za poprawianiem, jesli tylko moderatorzy naprawde maja tyle czasu i zapalu...
Czasu jest niestety coraz mniej, a co do zapalu... upor w dazeniu do doskonalosci pasuje tu znacznie lepiej. 😉
Ja sie nie czepiam literowek, bo to sie zdarza kazdemu. Nad interpunkcja przechodze do porzadku dziennego, bo zauwazylam, ze sporej czesci populacji sprawia to problem, ale ortografie, przepraszam bardzo, powiniem znac kazdy, kto chodzil do podstawowki.
Co do interpunkcji sie zgodze, jej brak czasem dokucza, ale to da sie przezyc. W sprawie literowek mam odmienne zdanie. Owszem, zdarzaja sie kazdemu, maja prawo, i gdy widze jakas raz kiedys w poscie to zazwyczaj odpuszczam. Ale niestety spora czesc naszych forumowiczow lubi sie spieszyc, piszac posty i przez to czesto trafiaja nie w te literki co trzeba. Efekt? Literowka na literowce. Ale nie mam o to zalu. Zal mam o to, ze taki forumowicz, wbrew zaleceniu regulaminu, nawet nie spojrzy na to co napisal, tylko wysyla "w ciemno". A takie cos uwazam za niedbalstwo.