Poza tym osobe która narysowała postacie w większości odcinków powinni za kare zrobić na ich podobieństwo... paskudztwo...
Mylisz się i to bardzo.
Gdybyś interesował się chociaż trochę anime to wiedziałbyś że taki styl był zamierzeniem twórców.
Nad Animatrixem pracowali najwybitniejsi rysownicy japońscy. Ludzie, którzy brali udział w takich projektach jak AKIRA, cyz Vampire Hunter D Bloodlust.
Rysunki te z założenia nie miały być "najpiękniejsze" (chociaż mi osobiście odpowiadały, szczególnie odcinek o dzieciach w fabryce).
Ponieważ miały być z pogranicza jawy i snu. Trochę nieczytelne, miejscami nie do końca dopracowane.
(na odcinek z robotem nie mogłem patrzeć w ogóle...).
A mi osobiście podobał się i to bardzo.
Chociaż rysunki były podobne trochę do tych z Cyber Six a nie jest to mój ulubiony styl anime. Jednak ogólnie odcinek oceniam pozytywnie.