osobiście uważam, że w polskiej polityce brakuje świerzości.
Znajdzie się taka partia, która deklaruje, że dopiero "idzie po władzę" 😉
Osobiście nic nie mam przeciwko temu, żeby centralne stanowiska zajmowali ludzie z tzw. elit politcznych, byleby te "elity" miały jakieś granice przyzwoitości i choć minimalne poczucie odpowiedzialności za cały naród...