[...]Tak btw, wlasnie slucham muzyki z niego. 🙂
Moim zdaniem muzyka jest świetna - zwłaszcza Nancy Sinatra spiewająca na samym poczatku "Bang bang" i gwizdana przez pielęgniarkę melodia pod tytułem "Twisted nerve". Ta ostatnia potrafi utkwić w głowie na dobre 🙂 A na deser świetne Woo Hoo - w wykonaniu The 5.6.7.8.'s. Płyta w sam raz na deszczowe popołudnia i długie zimowe wieczory.
No cóż zrobić, ale ku mojemu zadowoleniu recenzji również nie dostał zbyt dobrych.
A możesz przytoczyć te kiepskie recenzje albo chociaż podać linki? Te recenzje, które ja czytałam nie były złe.