Przecież ewolucja miała pomagać...
Niekoniecznie, z reguły tak ma to działać ale jak wiadomo do reguł są, także i wyjątki.
Dobrze znana chyba wszystkim przyczyna wymarcia tygrysów szablozębych:
Czyli świetnie nadające się do polowania długie kły były naturalną zaletą i samice w celu przedłużenia gatunku wybierały te osobniki z jak njdłuższymi, skutek ? Tygrysy z pokolenia na pokolenie miały coraz dłuższe kły co powoli sprawiało coraz większe trudności samcom w czynnościach w których powinny ułatwaić sprawę, w końcu tygrysy miały coraz większe problemy ze zdobyciem żywności i populacja zaczęła spadać i gatunek wymarł. Skutek i przyczyna, przyczyna i skutek 😉 ( Dla czepialskich to była tylko skrotówka aby niekumający tematu mogli zczaić o co mi chodzi, podobnie jest z nami dążąc do doskonałości ztwarzamy coraz więcej sposobów samozagłady a przecież ciągle ewoluujemy, niby na lepsze ale kto wie jaki tego będzie skutek )