Orientacja seksualna jest w głównej mierze uwarunkowana genetycznie - więc na tej samej podstawie niski wzrost też można by uznać za chorobę. Nie potępiam homoseksualistów, odbieranie ludziom możliwości samostanowienia i w tej kwestii jest ograniczeniem wolności. Nie podoba mi się natomiast stwierdzanie, że homoseksualizm to obecnie coś 'normalnego' - rzeczą normalną, czyli normą, homoseksualizm stałby się, gdyby większość ludzi na świecie żywiła takie preferencje. Nie podoba mi się także w ostatnich latach następująca moda na tzw. inność - byle jak najbardziej się wyróżnić. Drażnią mnie osoby obnoszące się swoim homoseksualizmem, drażni mnie w ostatnich latach nagminne, nazwijmy to, faworyzowanie homoseksualizmu (np. jeżeli kobieta uderzy mężczyznę klepiącego ją w pośladek, to broni swoich praw - jeżeli podmiotem klepania jest mężczyzna reagujący w taki sam sposób uznawany jest za homofoba). Ludzie powinni zrozumieć, iż ich wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego.