Forum Replies Created

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 1,155 total)
  • Author
    Posts
  • Zeal
    Participant
    #46607

    Tej wspolpracy troszke mi w tej calej sytuacji zabraklo... A szkoda

    A mnie nie, ponieważ widzę, że niektóre rzeczy nie zmieniły się przez ponad 4 lata (od września 2002). Znudziło mi się człapać w kaloszach po bagnie...

    Więcej z mojej strony nie usłyszysz krytyki. Niczego nie usłyszysz.

    Have a nice day.

    EOT.

    Zeal
    Participant
    #46601

    ten jakże zabawny temat

    Zabawny... Pewnie z taką myślą był zakładany.

    problem z pisaniem wyrazów łącznie/oddzielnie ma wiele osób i ciężko przejść obok tego obojętnie

    I dlatego - jak już to wyżej napisałem - właśnie nie rozumiem, dlaczego raz są takie błędy poprawiane, raz nie.

    Odkąd pamiętam, nawet gdy jeszcze modem nie byłem, gdy zwracałem uwagę na niepokolorowaną literówkę w poście zawsze słyszałem, że ich się nie zaznacza.

    Jak widać na podanym wyżej przykładzie (zainteresowanym mogę podać link do posta na prv - nie chcę, by wyglądało, że kogoś ośmieszam) - jednak źle słyszałeś. Ktoś w tamtym poście zaznaczył wyraz jako błąd. Przecież nie poczerwieniał sam z siebie...

    Powiem tak: nikt nie jest nieomylny...

    Oczywiście, nie mówię, że nie. Zagadka rodzi się wtedy gdy widać, że pomijane są błędy u tych samych osób.

    Zaznaczyć też wypada, że sprawdzanie błędów to własna nieprzymuszona wola niektórych moderatorów, których wcale nie ma za dużo, i którzy mają swoje własne życie i problemy.

    Wiesz... Nikt ich do bycia modami nie zmuszał. Uważam, że jeśli ktoś się do czegoś zobowiązał - do tego dobrowolnie - to powinien albo się z tych zobowiązań należycie wywiązać... Albo zrezygnować z pełnionej funkcji. Skoro mu ciężko...

    Chyba każdy wie jak się czuje i funkcjonuje człowiek po kilku(nastu) godzinach pracy, mający na głowie jeszcze setki innych spraw.

    Czyli po prostu przecenili własne możliwości. To jeszcze gorzej.

    nagle zrobiliście się takimi idealistami

    A. Czyli jak zwracam uwagę na niedociągnięcia i stawiam trudne pytania to zostaję idealistą? Może jeszcze sobie codename mam na "Czterdzieści i cztery" zmienić? Jest takie powiedzenie o nożycach.

    Więc nie myślcie, że Wy możecie sobie pisać z błędami do woli

    Kto pisze, ten pisze.

    moderator za was wszystko pięknie pokoloruje

    A prosił go ktoś o to? Zaoferował się, to niech wykonuje rzetelnie swoją pracę. Użytkownicy też mogliby bardziej poprawnie pisać, to inna sprawa...

    Może w ogóle lepiej nic nie pisać

    Może...Zmień jeszcze nazwę z TSS na #trek.pl i to by się mniej więcej zgadzało.

    W efekcie mógłby zrobić się nieczytelny burdel

    A może pora powłóczyć się po innych forach? TSS jest jedynym jakie znam, gdzie moderatorzy poprawiają błędy. Na innych tego nie ma. I zdradzę Ci tajemnicę - posty dają się czytać. Ot, ciekawostka.

    w ogóle to czemu nie wyrazicie chęci pomocy

    Ja mówię za siebie - nie mam ochoty. Czasu też, ale zdaję sobie z tego sprawę. A ponieważ swoje zobowiązania traktuję poważnie - nie podejmuję takich, na które nie starczy mi czasu. Proste?

    tylko od razu wyskakujecie z krytyką

    Jakie od razu? Taka sytuacja trwa już długo. A poza tym co... Mam może się po prostu zamknąć, schowac głowę do piachu i "ani słowa o moderatorach"?

    Święte krowy są w Indiach, nie tutaj. Może po prostu mnie zbanuj? Wtedy na pewno nie usłyszysz już ani słowa krytyki...

    tak czy inaczej z sugestii skorzystam

    Proszę bardzo.

    Zeal
    Participant
    #46582

    literowki na forum ogolnie ignorujemy od dluzszego juz czasu

    Widocznie mamy różną definicję "dłuższego czasu". Wyraz klasy "naprawdę", "dlaczego" pisany rozłącznie ("na prawdę", "dla czego") podpada IMO pod "literówkę - dochodzi w wyrazie jeden dodatkowy znak - spacja.

    16 listopada taką właśnie "literówkę" ktoś zaznaczył mimo, iż cały post był poza tym ok. "Dłuższy czas" ? Dziś mamy 30 listopada... Niech i tak będzie...

    Ciekawe, że przedtem jakoś ich nie ignorowaliście. Zmiana programu po wyborach samorządowych czy jak...?

    wniosek ze nie poprawiamy bledow sobie, bo je ignorujemy

    Wysnuty przez Ciebie, niestety. Coen użył stwierdzenia "na ogół". Pitmistrz nie użył żadnego, a ja miałem na myśli raczej to, że postów niektórych osób po prostu się nie sprawdza. Całych postów. I tak się składa, że wiem, co mówię, ponieważ w moich postach zdarzają się czasem błędy. Nikt ich nie zaznacza; wiszą sobie radośnie przez kilka dni - czasem tygodni - aż w końcu sam je przypadkiem wyłapię. Wniosek? Post nie był sprawdzany pod kątem pisowni. Tak było zresztą od początku wprowadzenia sprawdzania.

    ...nie wylapia wszystkich bledow

    W takim razie po co w ogóle sprawdzać? Albo się coś robi... Albo nie. Żałośnie wygląda potem post, gdzie część błędów jest poprawiona... A część nie. To tak, jakby dyktando w szkole sprawdzał uczniom dyslektyk. Od tego jest korekta, by takich rzeczy unikać.

    takie bledy najlatwiej znalezc wlasnie w nim

    Jak komu... Ja tam nie zaglądam, błąd zauważyłem, bo tytuł posta był widoczny na stronie głównej forum.

    przez wieksza czesc doby na forum zaglada jeden moderator

    Zgadza się. Tyle tylko, że między 20.00 a 00.00 przez forum przewija się co najmniej 4-5 modów/doba. Wczoraj do tego tematu w ciągu pół godziny (między 23.00 a 23.30) zajrzało 4 z nich (wliczając Ciebie). TSS nie jest hiperaktywnym forum, nowych postów pojawia się na nim tyle, co nic. Jeśli nie można upilnować nawet takiej ich liczby... .

    inne, czsto waziejsze zajecia

    Ja to rozumiem, ale... W takim razie albo powinien lepiej zorganizować pracę modów, albo w ogóle zlikwidować sprawdzanie pisowni, ponieważ jakie są efekty... Widać.

    Ale co mnie to obchodzi, nie mój staw, nie moje glony...

    Zeal
    Participant
    #46574

    Zastanawia mnie, dlaczego część błędów jest ignorowana... Nie mam na myśli błędów w wyrazach nietypowych a oczywistych, np. literówka. Niektórym osobom uchodzi coś takiego "na sucho" mimo, iż błędnie jest napisany już sam tytuł... I tak mu zostaje przez blisko dobę.Oj, moderatorzy - obcyndalacie się 😐

    Zeal
    Participant
    #46572

    ==Spoiler Zone - 3x12==

    Kolejny odcinek... Tym razem dość nietypowy, ponieważ zamiast Wraith czy replikatorów Atlantis zagrażają siły natury. Co ciekawe... Epizod bez ganiania po innych planetach czy też otwierania ognia do wszystkiego, co się rusza. Mimo to - nie był nudny. Już to mówiłem, ale powtórzę - miło znowu oglądać SGA...

    Swoją drogą nadal mam nie wyjaśniony problem dron z poprzedniego odcinka. Sądziłem, że może czujniki miasta nie są ustawione na przeczesywanie wody - jak widać z tego epizodu - owszem, są. A jumper nie był bynajmniej w maskowaniu... No cóż.

    (dotyczy innego tematu)

    A co do braku Becketta w IV sezonie... Ja za nim płakać nie będę. Krzyżyk na drogę.

    Zeal
    Participant
    #46535

    Nikt więcej się nie odzywa. Widzisz, że członkowie Twojej załogi mają różne miny: od głęboko zamyślonej, poprzez obojętną, aż po wściekłą. - Jeśli pan pozwoli... Wrócimy na okręt - dowódca przerywa w końcu milczenie.- Oczywiście - starszy oficer kiwa głową. - Nie muszę chyba przypominać o zachowaniu dyskrecji...?- Już pan przypomniał - uśmiecha się krzywo kapitan Novy.W sali rozpoczyna się ruch. Oficerowie opuszczają kolejno pomieszczenie. Nagle słyszysz głos Shaeffera:- Kapitanie... Minutę na osobności, jeśli pan pozwoli...Dowódca zatrzymuje się.- Przygotujcie okręt do wylotu, zaraz dołączę... - zwraca się do was.

    Zeal
    Participant
    #46498

    Lekkie zmiany w strukturze, do tego następne opowiadanie - tym razem autorstwa Kronosa.

    Zeal
    Participant
    #46467

    Pora dotrzymać danego słowa.

    Epizod przyjemny do oglądania i zawierający sporą dawkę humoru. Plan "C", tak tak... Zastanawia mnie co prawda, dlaczego

    ==Spoiler Zone==

    drony odpuściły przy zanurzeniu jumpera, ale to już inna sprawa. W każdym razie - dobrze znowu powitać SGA. Przynajmniej teraz mam na co czekać.

    Zeal
    Participant
    #46465

    Coen, Coen, Coen... Jak mogłeś... Przecież dzisiaj się jeszcze nie skończyło! No. Tak więc...

    Zdrowia, szczęścia, pomyślności, powodzenia w projektach - tak obecnych jak i przyszłych, utrzymania formy w wymyślaniu nowych światów oraz cierpliwości, życzymy Ci oboje 🙂

    A tak poza tym - wszystkiego najlepszego. 😀

    Zeal
    Participant
    #46447

    Nie piszę, bo nie mam czasu na oglądanie mimo, iż SGA już się grzeje na dysku 🙂 Pierwszy serial od kilku tygodni - i nie mam czasu 🙂 Podałem tylko "cynk" - sam zresztą otrzymałem go dzięki uprzejmości 2of6. Wrażenia będą... W swoim czasie. Pewnie do końca tygodnia.

    Zeal
    Participant
    #46425

    No i znalazło się zagubione "dziecko"... Odcinek 3x11 jest już dostępny. W końcu będzie co oglądać 😉

    Zeal
    Participant
    #46310

    Tym razem prawdziwa uczta dla fanatyków walki morskiej. Na rynku pojawiło się coś o nazwie "Sonalysts Naval Pack". Gustownie wydane pudełko zawiera dwie płyty DVD.

    Na pierwszej znajdziemy film, opowiadający o stuletniej historii amerykańskich sił podwodnych. Niestety, tylko w wersji anglojęzycznej. Nie zmienia to jednak faktu, że zawiera sporo interesujących materiałów.

    Na drugiej zaś umieszczono właściwą zawartość 🙂 "688 (I) Hunter/Killer", "Fleet Command" oraz "Sub Command".

    "688 (I)" oraz "Sub Command " są symulatorami atomowych okrętów podwodnych. Pierwsza z gier pochodzi z roku 1997, więc grafika jest do tego czasu "odpowiednia", ale to bynajmniej nie zmniejsza przyjemności płynącej z gry. Druga jest dużo nowsza - choć i tak nie najnowsza.

    Jeśli chodzi o "Fleet Command", to tutaj wcielimy się w dowódcę grupy lotniskowca. Jeśli komuś podobała się książka Clancy'ego "Czerwony Sztorm", poczuje się w tej grze jak ryba w wodzie.

    Jedyną odstraszającą rzeczą jest cena. 49,99 PLN (tyle kosztuje zestaw na stronie producenta) za gry nie będące już przecież najnowszymi hitami... Sporo. Ciekawe, że w Tesco np. ten zestaw był o 10 złotych tańszy.

    Cóż, zawsze pozostają źródła - nazwijmy to... e-khem - alternatywne.

    W każdym razie dobrze się stało, że te tytuły zostały przypomniane. Niewiele jest symulatorów atomowych okrętów podwodnych, a na nowe się raczej nie zanosi.

    W sam raz prezent na Gwiazdkę dla domorosłego admirała... 😉

    Dlaczego w "Starych grach" - ano dlatego, że nowe w tym zestawie jest jedynie pudełko...

    Zeal
    Participant
    #46305

    Iceman - bądź tak dobry i uspokój się.

    To, że Ty nie osiągnąłeś takiego wyniku, nie oznacza, że komuś się też musiało nie udać. Dla wyjaśnienia - tak, grałem w to, ale nie będę twierdził, że uzyskanie 70 s. jest niemożliwe.

    nie wierze zebys nabil 73,42s bo ja w zyciu nie przekroczylem 40s. i nikt z tu obecnych

    Ja zaś nie mam tytułu profesora. Tak, jak nikt tu z obecnych. Czy to oznacza, że profesorowie nie istnieją?

    Tak się składa, że miałem do czynienia z Portexem również poza tym forum i nie sądzę, by oszukiwał. Nie zauważyłem u niego tego typu ciągotek.

    Jeszcze coś... Twoja wypowiedź zarzuca kłamstwo innemu użytkownikowi, w dodatku bez poparcia tego solidnymi argumentami. Jeśli któryś z modów będzie miał zły dzień... Cóż, to podpada pod obrazę użytkownika.

    Przemyśl swój post. Nie spotykamy się tutaj, by się wzajemnie obrażać, ale by sobie podyskutować w atmosferze "trzymającej poziom". Przynajmniej jako-taki...

    Zeal
    Participant
    #46227

    Dodałem nowe opowiadanie, dalsze update'y "się peklują".

    Jeśli komuś wybitnie się nudzi, zapraszam do czytania... Adres bez zmian:

    http://www.gcienie.webpark.pl/

    Zeal
    Participant
    #46157

    Wszystkiego najlepszego, Keitel... :)Co do Tazmana - jest jedną z niewielu osób, na temat których nie zmieniłem swego zdania przez te wszystkie lata. Taz - nie wiem, czy to czytasz, czy w ogóle tu zaglądasz... Nieistotne. Wszystkiego najlepszego.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 1,155 total)
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram