Szkoda. Miło wspominam te ledwie kilka spotkań, na które jeszcze się załapałem mieszkając w Łodzi.Pozdrawiam!
Ten samochód nie musi rozmawiać, a i tak na jego widok cieknie mi ślinka. To Mustang Shelby, mam całkowitego świra na punkcie tych aut i pewnie dlatego też obejrzę pierwsze odcinki tego serialu. Nie wydaje mi się jednak, aby remake przypadł mi do gustu. Niestworzone rzeczy jakie wyprawiał KITT przyciągały mnie do ekranu telewizora blisko 20 lat temu, gdy stawiałem pierwsze kroki w podstawówce. Teraz raczej jestem poza targetem. 😉
Niestety, ja po paru próbach emulacji gier pod Linuksem po prostu się poddałem. Zainwestowałem w konsolę do gier (i siłą rzeczy pieniądze tak czy siak trafiły do kieszeni Billa). 😉
Pierwszy sezon był świetny. W drugim poddałem się po piątym odcinku. Podobno w trzecim sezonie jest nieco lepiej, ale ja już nie będę miał okazji przekonać się o tym. 😉
Nigdy nie zwracałem uwagi na muzykę w Star Treku, ale muszę przyznać, że kawałek z czołówki Enterprise był doskonały. Szkoda, że zepsuli ją po drugim sezonie. :/
Włamywanie się na serwery nie jest równoznaczne z popełnieniem przestępstwa. Rozumiem Wasz tok rozumowania (bardzo fajne porównanie z wtargnięciem do czyjegoś domu), ale nie wzieliście pod uwagę sytuacji, w której to właściciel zasobów chroninych informacji zleca przetestowanie swoich zabezpieczeń. Wtedy haker robi to jak najbardziej legalnie. Ogoólnie działalność hakerów jest ostatnimi czasy kojarzona raczej z działanością jak najbardziej pozytywną i zarazem legalną. Tj. włamywanie się do serwerów na prośbę ich właściciela w celach testowych, wyszukiwanie błedów oprogramowania etc. Dobrze tą kwestię wyjaśnia Wikipedia.
Już od dłuższego czasu nie słucham niczego poza http://last.fm. Zrobiony na modę Web 2.0 serwis społecznościowo - muzyczny. Wiem, brzmi okropnie. Ale to w jaki sposób ich player dobiera muzykę do mojego gustu (hahah, ok może to za mocne słowo) muzycznego, jest zdumiewające. 🙂
Mój avatar podkradłem znajomemu z innego forum. Gdy go zobaczyłem, wiedziałem że będzie tu pasował jak ulał. 😀
Moja teoria mówi, że zrobiło się ciepło i ludzie wolą podyskutować na świeżym powietrzu przy piwku niż prowadzić te same dyskusje on-line. 😉
Ostatnio będąc w Empiku załapałem się na Akirę (Kino Domowe - chyba), Immortal (Focus), Piąty element (chyba Naj) oraz Skazani na Shawshank (chyba Play DVD). Nie jestem czy nie pomieszałem pism, ale tak to już jest, że gdy kupuję film to zbytnio nie interesuje się dodatkiem do niego jakim jest dla mnie jakieś pisemko dla gospodyń domowych. 😉
O sorry. Za leniwy jestem. Wrzuć to na jakąś stronę WWW, podczep pod łatwy do wypełnienia formularz, który wysyła się do autora za jednym kliknięciem. 😉
Serwis informacyjny BBC News podaje, że William Shatner sprzedał swój kamień nerkowy za 25 tysięcy dolarów. Kamień kupiło kasyno Golden Palace i ma zamir wystawić go na aukcje. Kasyno GP jest znane już z takich akcji jak wystawienie na aukcje kanapki z nalotem przypominającym twarz Chrystusa. ;)News roku. ;>
SPOLIERY
Co do Hurlay'a to przed lotem siedział w domu w sobotnie wieczory, na wyspie zaś nie ma cienia problemów socjalizacyjnych, przeciwnie - też ciekawy motyw.
[post="39740"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Chyba troszkę podciągasz Hurleya pod postać Locka. AFAIR Hurley był mało popularny i spędzał weekendowe wieczory w domu przed wygraną na loterii. Co było potem - dokładnie nie wiemy, ale możemy się domyślać że jego życie towarzyskie nieco się zmieniło. 😉
W poście do którego się odnosiłeś bardziej miałem na myśli stosunek scenarzysta - aktor przy kreacji postaci.
[post="39740"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
W takim razie nie zrozumiałem Cię. 😉 W gruncie rzeczy aktor odgrywający rolę Boona wygląda dla mnie jak wypucowany, grzeczny, niezbyt inteligętny ale przy kasie, chłopczyk. Nie uważam aby aktor ten robił wrażenie niesympatycznego. Ale to tylko moje odczucia jeśli chodzi o tą postać.
EWENTUALNE SPOILERY DO CAŁEGO PIERWSZEGO SEZONU.
Co o tym wszystkim myślicie?
*tj. wiem, że przespał się z siostrzyczką i złamał kark niani, ale to były wypadki... 😉
[post="39523"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Pojechałem po całości - *SPOLIERY* od 1x01 do 2x09 włącznie 😉
Postaci w Loście są na tyle barwne i (na szczęście dla nas - widzów) przedstawiane w różnym świetle (tym lepszym i tym nieco gorszym), że nie odkryłeś niczego nowego. Mamy słodką Kate, która na pierwszy rzut oka nie potrafiłaby skrzywdzić muchy, a wiemy że zabiła własnego ojczyma, mamy też Sawyera który niby jest zepsuty do szpiku kości, ale po bliżym poznaniu jego historii jesteśmy w stanie mu współczuć, jest też Jin, który wydaje się być złym mężem i facetem od "tłumaczenia ręcznego" (i nie mam tu na myśli języka migowego), ale po tym jak poznajemy przyczyny jego postępowania - jesteśmy w stanie zrozumieć także i jego. Mamy też Boona, który stara się zbawić świat (chociaż niezbyt mu to wychodzi), a okazuje się że posuwał własną siostrę. Właściwie każda postać w Loście jest przedstawiona od tej dobrej i złej strony. Nie ma tam podziału na całkowicie złych i całkowicie dobrych. I to sobie cenię w tym serialu.
Generalnie postaci, które jak dotychczas były moim zdaniem pokazane jedynie z jednej strony to Jack (zdradził co prawda ojca, ale zrobił to w imię większych wartości) oraz Hurleya, za którym przepadam za jego luzackie podejście do życia. 😉
Świetny odcinek. Tylko... Troche mi się dłużył i stąd moje rozczarowanie rozbijaniem Ressurection Ship na dwie części. Mam jednak nadzieję, że autorzy serialu zastosują zabieg: w pierwszej części pokazujemy rzeczy wartościowe, stosunki międzyludzkie, przywiązujmy widzów do postaci itd. itd. a w drugiej części zobaczymy wyjątkowo niezłą akcję ataku na /RespawnShip/. :>