Snowman, wiesz ile osób obchodzi z czego wynikają te hipotezy? Zgadnij. Podpowiem, że to okrągła liczba.
Wiemy, że chcesz mieć rację, ale to jak usilnie dążysz do pokazania, że ją masz, a ktoś inny się myli, niezależnie od kontekstu, sprawiło, że jesteś po prostu męczący. Pomijając już nawet oczywisty fakt, że nie to jest celem dyskusji, przez to nikt tej racji Ci nie przyzna, nawet jeśli ją będziesz miał. Więc wyświadcz nam przysługę, przyznaj ją sobie sam i skończ ten offtop.
Śledzę wątek praktycznie od początku i wiele razy miałem ochotę przekazać swoje spostrzeżenia, wrażenia i te pozytywne i negatywne. Widząc co się dzieje w tym wątku i jak to "Kolega" wszystkich wokół punktuje - szczerze aż mi się odechciało dyskusji..
Szczerze Ci powiem SNOWMAN że udało Ci się usilnie obrzydzić mi STD choć z odcinka na odcinek starałem się być i cierpliwy i wyszukać coś dla siebie. Swoją krytyką której "dobry smak" zakończył się już dawno, obrzydziłeś mi (i sądzę że nie tylko) zarówno DSC jak i samego siebie... gratuluje.
Zapewne nie omieszkasz skomentować i zacytować mojej wypowiedzi... przecież ostatnie słowo musi należeć do Ciebie...
Ogólnie:
- Shenzhou ciekawy, taka hybryda akiry i centaura.
- Burnham, ciężko się wypowiedzieć na jej temat. Coś z wolkana, coś z człowieka no i ten nagły ni z gruchy ni z pietruchy bunt... zobaczymy pomyślimy
- wyposażenie, mundury i scenografia nawet ciekawa i nawet mi pachnie trekiem - choć mogli zrobić przejście między ENT a TOS.
- kompletnie nie wiem po jaką cholerę w każdym nowym treku wymyślają nowe gatunki wchodzące w skład załogi. Nie uważam by miało to pomóc lub przyciągnąć nowych widzów a weteranów ST ??
- Klingoni.... temat rasy tak mocno zakorzenionej w kanonie. Tutaj wyglądali jak zupełnie inna rasa, inny przeciwnik. Nawet sposób wymowy bardziej bełkoczący. Charakteryzacja w niczym nie przypominająca klingonów jakich ja pamiętam. Klingon bez włosów - zdarza się (generał Chang), Ale wszyscy? Klingon albinos to kolejna ciekawostka. Bardziej przypominali mnichów niż wojowników.
podsumowując: nie jest źle. Serial pachnie Trekiem i ma możliwości. Zobaczymy co nas czeka w kolejnych epizodach
pobrałem ale mój antywir usunął aplikacje do zmiany języka... uruchomił ktoś w wersji eng? może wystarczy pliki podmienić a nie instalować z pliku .exe
ciekawe co to za galaxy z drugiego linka!? Dość wysoki nr seryjny.. nie pamiętam takiego z żadnej serii
dramat.... fabularnie pewnie też lipa.. i jak zwykle entek cały podziurawiony. Nie wiem ale na tym nie polegał duch Treka..
Jeśli chodzi o nowego Vader'a... faktycznie Luke'a nie było w trailerze a toć to jeden z głównych aktorów.. więc prawdopodobne..
Sprawa Wiedzmina. Otóż wyszedł dodatek "Serca z kamienia" gdzie "Redzi" postarali się by nie zabrakło ciemno skórych NPC, mianowice kupców z dalekiego Ofiru 🙂
kolejny z serii "Przyszłość która nadeszła - technologie z SF, których używamy już dziś":
wydaje mi się że każdym zachowaniu jakby najbardziej niby pozbawionym emocji, zawsze można jakąś dostrzec. Typowa postawa Tuvoka, stonowany, obojętny, za każdym z tych zachowań można na swój sposób dostrzec emocje.
poza tym kiedy Neelix odchodził zatańczył dla niego ;P
nie wiem czy to był taniec!? bardziej pomerdał nogą 🙂 chyba bardziej chciał zrobić Neelix'owi prezent pożegnalny
Szukam odcinka, w którym była mniej więcej taka scena:
Sytuacja, w której statek Star Trek znalazł się w jakiejś pułapce i nie mógł się wydostać. Dejta, najpierw wyjaśnił szczegółowo teorie jakiegoś naukowca, która mówiła, że coś jest niemożliwe do zrobienia i statek znalazł się w pułapce.Następnie kapitan Picard chyba rozpoczął jakieś próby wydostania się na czuja, próbując różnych metod. W pewnym momencie kapitan poczuł, że obrał dobry kierunek i wydał polecenie zrobienia pewnej rzeczy. Android odpowiedział, że wykonanie tego ruchu jest niemożliwe ze względu na teorię tego naukowca. Wtedy kapitan wydał rozkaz "Znaleźć rozwiązanie".To chyba było tak, że w scenie filmowej widać jak inni członkowie załogi patrzą się po sobie zdziwieni, a Dejta zamrugał oczami na znak, że ruszyły mu procesy myślowe. I znalazł rozwiązanie, obalając w kilka sekund w praktyce teorie jakiegoś naukowca. Nie pamiętam dokładnie.
Podoba mi się ten fragment, i już wyczerpałem sposoby znalezienia.
Jest to podobny dialog jak w odcinku 1_17 When The Bough Breaks.
- Data, proszę znaleźć sposób na pokonanie osłony.
-To może być niemożliwe.- Niemożliwe jest to co nie istnieje.
może chodzi o odcinek z pętlą czasową?
ten cały "Kharn" jak na mój gust jest mało klingoński. Ogłółem podoba mi się ta wizja, mam nadzieje że będzię dużo nawiązań i do TOS jak również ENT. Jakieś wieści kiedy ma ruszyć pilot?
Iron chciał w brutalny dość sposób podkreślić jak mu zależy na trek.pl 🙂